Kotek już wyprany i wysuszony, teraz nie pozostaje mi nic innego jak
znaleźć mu nowy dom. Myślę, że nie powinno być z tym większych
problemów, moja rodzina to kociarze. ;P
Moje pierwsze backstitch'e, trochę koślawe więc nie będę ich pokazywać z bliska. ;P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz