Dziękuję za miłe komentarze do misia :). Niestety póki co nie zrobię
następnego. :( Mam straszne zaległości z TP i boję się, że mogę nie
zdążyć. Strasznie źle się wyszywa, kiedy trzeba chować tamborek za
każdym razem, gdy ktoś wchodzi na piętro. :/ Na razie udało mi się
zrobić tyle:
Mama już jest cała. :) Teraz tylko tata, tło i można oprawiać. ;P Żebym tylko zdążyła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz