... dzisiejszy wpis będzie hafciarski, ale najpierw muszę pochwalić się wyróżnieniami, które otrzymałam z blogów Zacisze moje oraz Moje hafty:
Bardzo za nie dziękuję :)
Mam ogromne zaległości na blogu, bo pierwszą praca jaką chce się pochwalić jest kartka na Dzień Babci. :P
Dziadek otrzymał identyczną, ale zapomniałam zrobić jej zdjęcie.
O kolejny obrazek poprosił mój instruktor ze szkoły nauki jazdy, bo
spodobała mu się moja kartka dla babci :P, a że nabiłam mu wcześniej
guza gwałtownym hamowaniem ;P , nie mogłam odmówić i powstało coś
takiego:
Fajnie mi się wyszywało ten samochodzik i zastanawiam się czy nie wyszyć sobie wszystkich sześciu. :P
Niestety nie mogę pokazać kolejnych dwóch prac, bo są to prezenty i jeszcze nie trafiły do nowych właścicieli. :)
A na warsztacie 5 zaczętych prac i oczywiście frywolitki, które
ciągle męczę. :P Znów utknęłam w jednym miejscu, ale zawzięłam się i nie
zamierzam się poddać. :P
Teraz zmykam powyszywać i może niedługo pokaże postępy w piwoniach mojej mamy. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz