Obserwatorzy

czwartek, 5 sierpnia 2010

Nareszcie...

...astry skończone. Wstyd się przyznać, ale robiłam ten malutki obrazek aż 2 miesiące. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że wyszywałam je siedząc przed TV, a ponieważ mało oglądam telewizji to tak się ciągnęło. :)





 Teraz muszę sobie znaleźć jakiś nowy obrazek przed telewizor. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz