Od czasu ukończenia piwonii walczę z pokusą rozpoczęcia kolejnego dużego obrazu. Póki co mi się to udaje i dłubie sobie wszystkie rozpoczęte projekty. W moim pięknym smoku przybyło "trochę" krzyżyków:
Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła powiesić go na ścianie. :)
Tytułowy zapomniany kubeczek, to wspominany już przeze mnie pojemnik na kremy. Zrobiłam go do kompletu z chustecznikiem, ale jakoś zapomniałam się nim pochwalić.:P Oto on:
A tak prezentują się razem :
Oprócz smoka mam na tamborku kolejny tajny projekt, tym razem wieloczęściowy. :) Demonstracja nastąpi dopiero po wręczeniu. :)
Pozdrawiam ciepło
Lisek_1986