Obserwatorzy

środa, 19 lutego 2014

kotek

Na początku lutego robiłam na zamówienie obrazek, który miał być prezentem.  Od dwóch tygodni zbieram się żeby go zaprezentować i dopiero teraz się zmusiłam. Nie wiem czy też tak macie ale już drugi tydzień cierpię na okropny brak energii i chęci do zrobienia czegokolwiek, o wstaniu rano do pracy nie wspomnę. :( Nie wiem czy to pora roku, pogoda czy  może brak jakiś witamin. Z utęsknieniem czekam na wiosnę, bo mam nadzieję że większa ilość słońca poprawi sytuację.
Już więcej nie marudzę oto kotek:





Zdjęcie kiepskie bo robione telefonem (akurat aparat się zbuntował) i do tego przy sztucznym świetle. Kotka już kiedyś robiłam. Jest częścią obrazka, który wyszywałyśmy w Kocim SALu

 Uważam że jest słodki i ma taka przyjazna mordkę. :) Po prostu nie można mu się oprzeć. :D

W odpowiedzi na komentarze:

Chciałabym obwieścić wszem i wobec, że smok ma już pysk! :D Ale proszę uzbroić się w cierpliwość zaprezentuję go jak jeszcze trochę krzyżyków przybędzie. :)

Luna-malutka - ja zawsze dotrzymuję słowa :)
Wiktoria Bojda, Kwiatowy Dywanik, Jagna  - dziękuję :)
Aga Jarzębinowa - chyba myślimy o tym samym :)
Maria Wicher - po prostu robię to co kocham i co pozwala mi odpocząć po ciężkim dniu i się wyciszyć przed następnym :)
Anna Matuszak - dziękuję :) następnym razem postaram się wstawić większe :)
Efa - przy następnej prezentacji już będzie :)
Katarzyna G - juz coraz bliżej :D
Paulina Kielar - dziękuję i zapraszam częściej :)
Szarlotka - nie potrzebnie :) małe hafciki też są piękne i wymagają nakładu pracy i czasy, no i mają ta przewagę nad dużymi że częściej pozwalają się cieszyć z efektu końcowego :)  żałuje że nie robie więcej małych haftów :)

To tyle na dziś lecę nadrobić zaległości na Waszych blogach :)

niedziela, 2 lutego 2014

smok

Zaczął się kolejny miesiąc, więc pora na kolejną odsłonę smoka. Biała plama jest coraz mniejsza :D


Obiecuję, że następnym razem smok będzie miał już pysk :)

Dziękuję za pochwały dotyczące moje styczniowego kotka. :) Uwielbiam wzory M. Sherry są takie pocieszne. :) W przyszłym tygodniu kompletuję kolory do kotka lutowego, którego już kiedyś popełniłam :) Mam tez zamówienie na mały tajny projekcik z kotem w tle i muszę go koniecznie zrobić do piątku. :)

W odpowiedzi na komentarze:
Maria Wicher - cała seria jest tak sympatyczna :)
Dusia - jeszcze nigdy nie robiłam poduszki z haftem, ale zamierzam w tym roku spróbować :) wzór już wybrałam :D
Weronka - to teraz czas się zabrać za kolejnego :)
Szarlotka - to prawda ten zielony już mnie trochę męczy :)
Luna-malutka - łeb pojawi się w następnym poście :) obiecuję :D
Efa - ja coraz częściej myślę o moim lisku :) już niedługo :D
Anja, Wiktoria Bojda, Anna M  - dziękuje :)
Aga Jarzębinowa - przychodzi mi do głowy jeden wzór z lisem i zastanawiam się czy o tym mówisz :)
maurycjusz - jeszcze trochę cierpliwości :D