Obserwatorzy

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

Plany...

Dziękuję za komentarze do podkładki, kawa rzeczywiście smakuje lepiej. ;P
Jeżeli chodzi o moje plany to, jak zwykle zresztą, uległy zmianie. Nie nauczyłam się szydełkować i nie miałam czasu na haft richelieu, ale za to poćwiczyłam backstitche i zrobiłam pierwsze french knot'y. :) Nie ma tego złego... :)
Wczotaj moja mama upomniała się o obrazek do sypialni. Z lekkim zniecierpliwieniem zapytała kiedy mam zamiar go zacząć, więc żeby ją troche uspokoić przygotowałam kanwe i przerobiłam obrazek w Haftix'e.







Obrazek będzie miał wymiary 35x35 cm., więc całkiem sporo. Na szczęście nie ma konkretnego terminu. :)
Zrobiłam już mamie listę kolorów do kupienia, więc mam jeszcze kilka dni spokoju zanim je kupi. ;P
Po za tym znalazłam ostatnio w sieci śliczny obrazek. Uwielbiam fantastykę i wszystko co się z nią wiąże, a motyw smoka jest moim ulubionym. Nie powinno więc nikogo dziwić, że zakochałam sie w tym obrazku:

 Już go sobie przerobiłam w Haftix'e, ale nie wiem kiedy znajdę na niego czas. :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz