Obserwatorzy

wtorek, 19 marca 2013

Smok cz. 2

Aż wstyd się przyznac, ale mój smok przeleżał w szufladzie ponad rok. W końcu sumienie mnie ruszyło i go wyjęłam. Starałam się postawic chociaż parę krzyżyków każdego dnia. Niewidac żeby wiele przybyło, bo obraz jest wielki, ale każdy krzyżyk przybliża mnie do końca. :D
20.12.2011 było tyle:





 A teraz jest tyle

 Coś już zaczyna się wyłaniać, pojawił się kawałek łapy, a konkretniej 3 pazury. :) Obrazek niemiłosiernie wymięty. :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz